Wydany w 2022r. jest moim drugim tomikiem poezji. Powstał w przeróżnych okolicznościach i przy wielu sytuacjach, ale zawsze Bóg dawał mi bardzo szybko do każdego wiersza swoje Słowo, którego obfitość znajduje się w Biblii. Tomik jest tak w kontekście jak i oprawie delikatniejszy i bardziej kobiecy :).
Przykładowy wiersz, który zrodził się we mnie pewnego poranka, gdy po prostu zastanawiałam się w co mam się ubrać…
“Outfit choices”
So many clothes
In my wardrobe,
What to wear?
It’s a new day…
Anxiety dress is tempting today,
Fear hat so visible in its colour,
Anger trousers freshly ironed
With grudge top to match.
Oh! And self-pitying shoes!
…
I’ll talk to the Lord first,
Still in my pyjamas,
He won’t mind; later I’ll decide!
…
So many clothes
In my wardrobe,
What to wear?
Well, well, here is another dress,
I over-looked it before!
It’s a trust dress
Stitched with peace thread,
Or maybe this outfit-
A gratefulness patterned shirt
And happy sewn skirt?
…
Yesterday I wore anxiety,
Today I’m going to wear trust,
Hope tomorrow,
And whatever clothing
God provides every next day.
I admit,
His style is unbeatable!
Ephesians 6:10-17
“Wybory ubioru”
Tyle ubrań
W mojej szafie,
W co się ubrać?
Jest nowy dzień…
Strój niepokoju jest dziś kuszący,
Kapelusz strachu tak widoczny w swoim kolorze,
Świeżo wyprasowane
Spodnie złości
Z bluzką urazy do pary?
Oh! I buty użalania się nad sobą!
…
Najpierw porozmawiam z Panem,
Wciąż w mojej piżamie,
Nie będzie miał nic przeciwko; Potem zdecyduję!
…
Tyle ubrań
W mojej szafie,
W co się ubrać?
Proszę, proszę,
Oto kolejna sukienka,
Przegapiłam ją wcześniej!
To suknia zaufania
Szyta nicią pokoju,
A może ten strój-
Koszula we wzór wdzięczności
I w szczęście uszyta spódnica?
…
Wczoraj nosiłam niepokój,
Dziś założę zaufanie,
Nadzieję jutro
I jakiekolwiek odzienie
Bóg zapewni
Każdego następnego dnia.
Przyznaję,
Jego styl jest nie do pobicia!
Efezjan 6:10-17